Wydanie nr 332/2024, Środa 27.11.2024
imieniny: pokaż (14 imiona)Wirgiliusz, Jozafat, Zygfryd, Stojgniew, Gustaw, Dominik, Damazy, Zygfryda, Oda, Walery, Maksymilian, Sekundyn, Achacjusz, Achacy
ReklamaKontakt
  • tvregionalna24.pl
  • tvmalbork.pl
  • tvsztum.pl
  • tvdzierzgon.pl

Pozostają w cieniu, ale to właśnie od nich zależy powodzenie akcji. Czym zajmują się koordynatorzy transplantacji?

  • Wydanie nr 332/2024
  • 27 stycznia 2022, 11:19
  • Uniwersyteckie Centrum Kliniczne
  • Wiadomości
Pozostają w cieniu, ale to właśnie od nich zależy powodzenie akcji.… fot. Uniwersyteckie Centrum Kliniczne
26 stycznia obchodzimy Ogólnopolski Dzień Transplantacji. Na ogół jest tak, że dramat jednej strony jest też szansą na odzyskanie zdrowia lub wręcz otrzymanie drugiego życia dla strony drugiej. Albo nawet wielu stron. Podarowanie komuś życia to najpiękniejszy gest na świecie. Jak się okazuje, gest też bardzo trudny.

 

Bez nich akcja transplantacyjna po prostu by się nie udała. Mowa tu o koordynatorach ds. transplantacji - osobach, których zawód jest trudny, wymagający i momentami bardzo wyczerpujący. Kim są osoby, które są cichymi bohaterami?

 

- „Widok pacjenta po przeszczepieniu, u którego nowy narząd zaczyna pracować, a pacjent jest w stanie z nami porozmawiać, jest bezcenny” – mówi Anna Milecka, Kierownik Regionalnego Centrum Koordynacji Transplantacji (RCKT) Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. To właśnie koordynatorzy, obok zespołu przeszczepiającego, pełnią kluczową rolę w akcji, która pacjentowi ma przywrócić zdrowie lub wręcz dać drugie życie.

1. Na czym polega praca koordynatora transplantacji w UCK?

- „Praca koordynatora jest zadaniem bardzo odpowiedzialnym. Polega na zsynchronizowaniu działań wszystkich osób, które uczestniczą w  procesie transplantacyjnym. Jeżeli dawca jest w naszym szpitalu, to zajmujemy się wszelkimi badaniami i zgłoszeniem go do Poltransplantu. Jeżeli dawca znajduje się w innym szpitalu, to sprawujemy nadzór i współpracujemy z  tamtejszym koordynatorem szpitalnym, organizujemy transport. Trzeba podkreślić, że dyspozycyjność koordynatora jest całodobowa, RCKT nie dostaje zgłoszeń tylko z województwa, ale i również z  całej Polski, o różnych porach dnia i nocy”.

2. Jaka jest historia koordynacji transplantacji w  Uniwersyteckim Centrum Klinicznym?

- „Na początku UCK nie miało dedykowanego koordynatora, tą pracą zajmowali się chirurdzy. Była ona jednak na tyle czasochłonna, że szybko okazało się, iż lekarze nie byli w stanie pogodzić jej ze swoimi codziennymi  obowiązkami. W 1998 roku utworzono stanowisko koordynatora transplantacji, na którym zatrudniono moją skromną osobę. Z czasem, z jednoosobowej komórki szpitalnej , powstał zespół koordynatorów zintegrowany pod nazwą: Regionalne Centrum Koordynacji transplantacji. W biurze zatrudnionych jest pięcioro koordynatorów: Iwona Skóra, Alicja Patoła, Paulina Rościńska, Konrad Piątkowski oraz Dorota Zielińska”.

3. Czym zajmują się poszczególne osoby w dziale?

- „Razem z Iwoną i Alicją zajmujemy się koordynacją pobrań narządów i przeszczepień nerek oraz wątroby. Paulina wraz z Konradem dodatkowo kwalifikacją i pobieraniem płatków rogówkowo- twardówkowych (rogówek), zaś Dorota jest koordynatorem pobierania i przeszczepiania komórek macierzystych (szpik)”.

4. Czy koordynatorzy z całej Polski znają się ze sobą?

- „Raz do roku odbywa się szkolenie, organizowane przez Centrum Organizacyjno-Koordynacyjne ds. Transplantacji - „Poltransplant”. Uczestniczą w nim wszyscy koordynatorzy pobierania i przeszczepiania komórek, tkanek i narządów. Dzięki wieloletnim znajomościom i kontaktom z koordynatorami z Polski, współpraca z różnymi szpitalami i ośrodkami transplantacyjnymi jest sprawna i skuteczna”.

5. Jak transportuje się narządy z innych szpitali?

- „Zespół transplantacyjny korzysta z transportu kołowego oraz lotniczego. Tutaj oczywiście ma duże znaczenie odległość ośrodka transplantacyjnego od szpitala dawcy. Mówiąc o transporcie kołowym mam na myśli karetkę dedykowaną dla zespołu transplantacyjnego. Jeśli chodzi o transport lotniczy to korzystamy z pomocy wojska, policji, usług Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz firm prywatnych”.

6. Przez ile godzin narząd nadaje się do przeszczepienia?

- „Wątroba i płuca muszą być wszczepione w ciągu 12 godzin od pobrania, serce daje nam dużo mniej czasu, ono musi znaleźć się w ciele biorcy w ciągu 3 lub 4 godzin od pobrania. Nerki powinny zostać przeszczepione do 48 godzin”.

7. Jak często się zdarza że, pomimo odpowiedniego przygotowania, narząd nie nadaje się do przeszczepienia?

- „U akceptowanego dawcy narządów wykonuje się szereg badań obrazowych, laboratoryjnych oraz przeprowadza możliwie dokładny wywiad chorobowy. Wszystko po to, by określić kondycję narządów i tkanek, jak również wykluczyć patologie dyskwalifikujące przeszczepienie. Rzadko, jednak zdarza się, że chirurg w trakcie pobrania dyskwalifikuje narząd”.

8. Jaka sytuacja najbardziej zapisała się w Pani pamięci?

- „Każda akcja transplantacyjna ma swoją historię, trudno mi teraz wymienić jakąś konkretną. Myślę, że w pracy koordynatora bardzo ważne jest, aby wieloletnie doświadczenie zawodowe, pozwoliło na podejmowanie właściwych decyzji w najbardziej stresowych momentach”.

9. Jaki jest największy problem transplantologii w Polsce?

- „Problemów jest kilka. Jednym z nich są sprzeciwy rodzin dawców. Bywa, że pomimo wcześniejszego pozytywnego nastawienia do transplantacji, w momencie zetknięcia ze śmiercią najbliższej osoby, pod wpływem ogromnych emocji nastawienie może się zmienić.

Innym problemem jest nieidentyfikowanie potencjalnych dawców w niektórych szpitalach współpracujących z UCK”.

10. Co daje Pani największą satysfakcje z pracy?

- „Widok pacjenta po przeszczepieniu, u którego nowy narząd podjął funkcję jest bezcenny”.

 

 

 

 

Źródło: Uniwersyteckie Centrum Kliniczne

Uniwersyteckie Centrum Kliniczne
Przejdź do komentarzy

Kamery On-Line

Podziel się:
Oceń:
Tagi

Zobacz więcej z kategorii Wiadomości


Komentarze (0)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.