Czy życie na wsi i w mieście tak bardzo się od siebie różnią? Ilu mieszkańców, tyle zapewne opinii. Każda ze stron byłaby w stanie zasypać nas swoimi argumentami za konkretnym życiem. Jednak jedno jest niezmienne - bez względu na to, gdzie będziemy mieszkać należy pamiętać o tym, że w każdym miejscu będziemy stanowić część ogólnej społeczności.

Do naszej redakcji TvRegionalna24.pl napisała mieszkanka Miłoradza, która wraz z innymi mieszkańcami ulicy Głównej od wielu lat prosi Wójta Gminy Miłoradz o przeprowadzenie remontu tej konkretnej drogi. Jak podkreśla, do tej pory nie przyniosło to żadnego skutku.
- "Chcielibyśmy pokazać, jak wygląda droga gminna w Miłoradzu w XXI wieku. Obecnie pieszo bez założenia kaloszy nie można jej pokonać, a samochody grzęzną w błocie. Problem ten jest doskonale znany wójtowi gimny, ponieważ kilka razy do roku mieszkańcy ulicy proszą o interwencję - jak widać bezskutecznie" - czytamy w przesłanej wiadomości.

Dlaczego, mimo wielu próśb o interwencję w tej sprawie nic nie zrobiono? Z czego wynika fakt, że ten około 150 m odcinek drogi stanowi taką kość niezgody między mieszkańcami, a samorządem gminy? Czy istnieje szansa, że w końcu samorząd gminy przychyli się do prośby mieszkańców i odcinek ten zostanie utwardzony? Jeżeli tak, to w jakim terminie? Z tymi pytaniami zwróciliśmy się do Urzędu Gminy w Miłoradzu z prośbą o komentarz w tej sprawie.

"Temat jest nam znany".
W odpowiedzi Wójt Gminy Miłoradz, Arkadiusz Skorek napisał, że temat rzeczonej drogi jest im znany.
- "Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że nic w tej sprawie nie zrobiono. Droga ta, jak wiele   innych w gminie wymaga utwardzenia, zgadzam się w tym przypadku z mieszkańcami położonych w jej sąsiedztwie nieruchomości. Temat konieczności modernizacji tego fragmentu drogi omawiany był w roku ubiegłym m.in. na komisji rozwoju Rady Gminy" - informuje Arkadiusz Skorek. - "W ubiegłym roku zaplanowany został plan budowy i modernizacji dróg gminnych na lata 2021-2030, który realizujemy. Budowa wspomnianej drogi typu yomb na działkach 76 i 13/4 na odcinku 180 metrów w ramach tego harmonogramu zaplanowana jest na 2023 rok (wspomniany harmonogram jest udostępniony publicznie od wielu tygodni na stronie internetowej www.miloradz.malbork.pl). W pierwszej kolejności realizujemy drogi o wyższej priorytetowości (ze względu chociażby  na liczbę mieszkańców, położonych przy nich nieruchomości czy odcinki, na których nie istnieje kolizja z innymi obecnie realizowanymi inwestycjami). Odłożenie poszczególnych inwestycji drogowych w czasie, związane jest również z koniecznością opracowania stosownej dokumentacji technicznej i uzyskania pozwolenia na budowę, to wymaga czasu i niestety także nie małych nakładów finansowych".

"Mierzymy się z problemem wynikającym z wieloletnich zaniedbań".   
Arkadiusz Skorek zwraca uwagę, że temat drogi nie jest kością niezgody.
- "Podkreślam raz jeszcze, zgadzam się z mieszkańcami co do konieczności utwardzenia  tego odcinka drogi, jednak wykonanie tej inwestycji obecnie jest niemożliwe z kilku powodów. Po pierwsze zaplanowaliśmy plan remontu dróg gminnych, na które mieszkańcy czekają od wielu lat, często konieczność ich modernizacji była zgłaszana jeszcze zanim na ul. Głównej pojawiły się pierwsze zabudowania" - zauważa Wójt.  - "Po drugie w sąsiedztwie tego odcinka drogi trwa obecnie budowa stacji uzdatniania wody, która wymaga udziału w tej inwestycji ciężkiego sprzętu, który porusza się w tym obszarze. Niegospodarnością byłoby zatem wydatkowanie środków na jej remont, a potem dopuszczenie do jej degradacji przez   wykonawców wspomnianego zadania. Biorąc pod uwagę wskazane czynniki droga ta ostatecznie została uwzględniona w planie modernizacji i planujemy jej utwardzenie w 2023 roku. Należy wspomnieć, iż obecnie w gminie posiadamy jeszcze ponad 9,5 km dróg do utwardzenia, które staramy się rokrocznie sukcesywnie realizować. Nie jest to odosobniony przypadek. Gdyby była taka możliwość z ogromną przyjemnością wykonalibyśmy wszystkie utwardzenia w jeden rok, ale niestety nie mamy takich możliwości finansowych, zwłaszcza iż modernizacje dróg gminnych, cyklicznie realizujemy dopiero od 2015 roku. Tego typu inwestycje nie były praktycznie w ogóle realizowane przez poprzednie władze gminy. Mierzymy się więc z problemem wynikającym z wieloletnich zaniedbań. Od pięciu lat wykonaliśmy utwardzenie ponad 7 km dróg gminnych wydatkując na ten cel ponad 3,5 mln złotych co daje ok. 700 tysięcy złotych rocznie. Nie można zatem stwierdzić, że samorząd nic z tym problemem nie robi. Sukcesywnie realizujemy te zadania w miarę możliwości finansowych, zdając sobie sprawę z istoty problemu, licząc także na zrozumienie i cierpliwość ze strony mieszkańców".

A co z funduszem sołeckim?
Wójt Gminy Miłoradz zaznacza, że plan modernizacji dróg gminnych przewiduje możliwość realizacji tej inwestycji w 2023 r. Przy czym wskazuje, że alternatywą jest również możliwość  wykonania tego zadania w ramach tzw. funduszu sołeckiego, który samorząd przekazuje na zadania wskazane przez mieszkańców poszczególnych sołectw.
- "Niestety mieszkańcy tego obszaru, ani osobiście, ani za pośrednictwem swojego radnego z tego okręgu nigdy wcześniej nie sygnalizowali takiego problemu i nie pojawili się na spotkaniu sołeckim z taką propozycją, na którym podejmowane są decyzje o wydatkowaniu środków gminnych na potrzeby danego sołectwa" - zauważa Arkadiusz Skorek. - "Z takim wnioskiem licznie zgłosili się z kolei mieszkańcy innych ulic z sołectwa Miłoradz, które w tym roku będą realizowane w ramach tych środków. Zachęcam mieszkańców nieruchomości położonych przy ul. Głównej do aktywnego uczestnictwa w spotkaniach sołeckich i sygnalizowania nurtujących ich problemów. Być może w takim przypadku uda się tę inwestycję przeprowadzić szybciej niż zakładamy. Mają w tym moje pełne poparcie".

Zdjęcia od mieszkanki Miłoradza