Wydanie nr 333/2024, Czwartek 28.11.2024
imieniny: pokaż (12 imiona)Grzegorz, Lesław, Zdzisław, Gościrad, Lesława, Jakub, Rufin, Ginter, Guncerz, Gunter, Kwieta, Berta
ReklamaKontakt
  • tvregionalna24.pl
  • tvmalbork.pl
  • tvsztum.pl
  • tvdzierzgon.pl

Babcia zza grobu płaciła za wydatki wnuczka. „Płaciłem babci kartą jak żyła, płaciłem też jak zmarła...”. 26-latek z Elbląga usłyszał zarzuty oszustwa i kradzieży. I to nie jedyne jego przewinienie

Policjanci z Elbląga zatrzymali 26-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o oszustwo i kradzież. Zatrzymany zabierał kartę płatniczą swojej babci i dokonywał nią transakcji w sklepach. W ten sposób wydał kilkaset złotych. Nie zaprzestał tego procederu nawet po śmierci kobiety. Nie widział w tym nic złego. Jak zabrakło mu pieniędzy ukradł rower z baru w Gronowie Górnym i spieniężył go z kolegą. Obydwaj zostali zatrzymani i odpowiedzą za oszustwo i kradzież. Grozi im kolejno 8 oraz 5 lat więzienia.

Początek tej złożonej historii miał miejsce w barze piwnym w podelbląskim Gronowie Górnym. 4 marca br. kilka minut po godzinie 3. nad ranem kamery monitoringu zarejestrowały awanturujących się z barmanem dwóch mężczyzn. Po wyjściu z lokalu zabrali oni stojący pod barem rower. Policja elbląska opublikowała nagrania monitoringu. Niestety odzew społeczny był znikomy. Na szczęście kryminalni sami ustalili kim byli złodzieje. Dotarli do nich i na terenie Elbląga ich zatrzymali. Dwóch mężczyzn w wieku 26 i 38 lat przyznało się do kradzieży. Jak wyjaśnili, jeden z nich sprzedał rower napotkanej na ulicy osobie za 1/5 wartości, czyli 400 zł. Pieniędzmi się podzielili i wydali na własne rozrywki. Dodatkowo śledczy ustalili, że 26-latek, który ukradł rower był też poszukiwany do innej sprawy prowadzonej wcześniej przez śledczych. Ten młody mężczyzna pomieszkiwał z babcią. Nie opiekował się nią, a tylko pojawiał się w domu jako gość. Ale w większości przypadków zabierał kobiecie kartę płatniczą. Robił zakupy w sklepach i wydawał pieniądze na własne potrzeby. Nie zaprzestał tego procederu nawet po śmierci kobiety. Bank zorientował się, że coś jest nie tak i zablokował kartę. Wnuczek zdążył wydać kilkaset złotych, które tak naprawdę należały do rodziny zmarłej, do spadkobierców. Śledczy postawili mu zarzut oszustwa i kradzieży. Grozi mu kara do 8 lat więzienia. Z kolei jego kolega może spędzić za „za kratkami” nawet 5 lat. Obydwaj byli notowani za przestępstwa przeciwko mieniu.

 

Nadesłał: Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP w Elblągu

Andrzej Gołębiewski
Przejdź do komentarzy

Powiązane artykuły

Kamery On-Line

Podziel się:
Oceń:
Tagi

Zobacz więcej z kategorii Na sygnale


Komentarze (0)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.