PR w Internecie

Wizerunek firmy w Internecie można budować na wiele sposobów. Można wykorzystywać w tym celu prowadzenie blogów, fanpage’y, profili na Instagramie, czy wysyłanie do klientów regularnych maili z poradnikami. Firmy mogą budować wizerunek marki samodzielnie bądź korzystać z usług agencji takich jak Internetum (https://www.internetum.com/marketing/). Często dostosowanie częstotliwości publikowania postów na fanpage’u czy wysyłania maili jest trudne, gdyż wymaga stałego kontrolowania potrzeb i preferencji klientów. William Holeksa prowadzący agencję podkreśla, że istotne jest również szybkie modyfikowanie przebiegu kampanii marketingowej, jeżeli jej efekty są niezadowalające.

Tworzenie pozytywnego wizerunku w sieci ma niebagatelny wpływ na sprzedaż produktów lub usług danej marki. Badania wykazują, że aż 40% internautów zmienia zdanie co do danej marki po wyszukaniu informacji na jej temat w Internecie https://www.internetum.com/marketing/  Oznacza to, że prawie połowa Polaków jest skłonna podjąć decyzję zakupową na podstawie wizerunku zbudowanego jedynie na podstawie opinii znajdujących się w sieci – jeżeli są one w większości negatywne, istnieje wysokie ryzyko, że marka nie poradzi sobie z konkurencją.

To, jaki wizerunek będzie miała firma w sieci, zależy od niej samej. Różnorodne działania są w stanie zażegnać kryzysy i nawiązać długotrwałe relacje z klientami. Przykładowo, sieć kawiarni Starbucks buduje swój wizerunek eksperta w przygotowywaniu wyśmienitej kawy, prowadząc na Facebooku fanpage. Na profilu marka publikuje przepisy na małą czarną, dzięki którym klienci mogą kupić kawę w ziarnach w lokalu i przyrządzić ją samodzielnie we własnym domu.

Zysk przy niewielkich kosztach

Co ważne, budowanie wizerunku firmy w Internecie jest jednym z najtańszych i najefektywniejszych narzędzi marketingowych. Prowadzenie profilu w mediach społecznościowych lub bloga firmowego przy sklepie online jest kosztem znacznie niższym niż tworzenie reklam radiowych lub telewizyjnych. Dodatkowo w sieci łatwiej dotrzeć do konkretnych grup klientów, które nie korzystają często z innych mediów – dotyczy to zwłaszcza młodych, zapracowanych osób.