Wysoka temperatura powietrza i wody najczęściej sprzyjają pojawieniu się sinic. A trzeba przyznać, że druga połowa czerwca była wyjątkowo gorąca i upalna. Nie ma się zatem czemu dziwić, że nadmorskie plaże i kąpieliska zostały w ostatnim czasie zamknięte z powodu zakwitu sinic. Jednak sanepid na bieżąco aktualizuje informacje dotyczące zakazu kąpieli w określonych miejscach, które można sprawdzić na stronie https://sk.gis.gov.pl/index.php/kapieliska

Gdzie można się kąpać?

Sanepid informuje, że w przypadku obfitego zakwitu sinic najlepiej nie wchodzić do wody, ponieważ może to odbić się na naszym zdrowiu. Zakwit sinic odnotowano na całej długości Mierzei Wiślanej. Jak wynika z informacji Głównego Inspektora Sanitarnego, dzisiaj w Mikoszewie woda jest nieprzydatna do kąpieli. Jednak nad morzem można śmiało korzystać z kąpielisk w Jantarze, Stegna I, Stegna II, Sztutowo oraz Kąty Rybackie. Również wszystkie kąpieliska w Krynicy Morskiej dostępne są dla mieszkańców i turystów, którzy nie muszą obawiać się już o swoje zdrowie.

Dlaczego sinice są groźne?

Sinice to bardzo groźne dla naszego zdrowia bakterie, a woda z sinicami również jest szkodliwa dla roślin i zwierząt. Sanepid ostrzega, że nie należy poić nią zwierząt ani podlewać kwiatów. U osób, które napiły się takiej wody lub w niej pływały, mogą pojawić się objawy tj. swędzenie i łzawienie oczu, wysypka, biegunka, wymioty, bóle mięśni i stawów, gorączka. Warto zwrócić uwagę, że sinice produkują toksyny, które okazać się mogą śmiertelne dla zwierząt.

W bardzo łatwy sposób zaobserwować zakwit sinic, bowiem pierwsze co rzuca nam się w oczy, to zielony, czasem zielonkawo-brązowy, a nawet niebiesko-zielony kożuch przy brzegu zbiornika wodnego. Do tego pojawia się bardzo często piana. Wszystko zależy od rodzaju bakterii i glonów, które mnożą się w danym akwenie wodnym. Sinicom sprzyja wysoka temperatura powietrza i wody oraz eutrofizacja związana z zanieczyszczeniem wody nawozami stosowanymi w rolnictwie.