DK22. Śmiertelny wypadek w Karczowiskach Górnych.

fot. KM PSP w Elblągu

W ciągu jednego weekendu policjanci z Elbląga odnotowali 100 przekroczeń prędkości, a także obsłużyli 18 kolizji, w tym jedną z udziałem pijanego kierowcy. W sobotę na DK22 na trasie Elbląg – Malbork doszło do śmiertelnego wypadku, którego przyczyny nadal bada policja.

Podczas minionego weekendu elbląscy policjanci z ruchu drogowego sprawdzili 222 kierowców na obecność alkoholu w organizmie. Trzech z nich było pijanych. Rekordzista miał 2,6 promila i kierował osobową Hondą bez prawa jazdy. Został zatrzymany w piątek, 7 maja br. przy ul. Mickiewicza w Elblągu. Funkcjonariusze ujawnili także 9 kierujących bez uprawnień.

123 km/h w terenie zabudowanym.

Było aż 100 przekroczeń prędkości. W ośmiu przypadkach były to karygodne 50+. Rekordzista lekceważący bezpieczeństwo został zatrzymany przy al. Grunwaldzkiej w Elblągu. 26-latek jechał BMW z prędkością 123 km/h. Inny, mniej roztropny kierowca, to o dwa lata młodszy elblążanin. On z kolei na ulicy Płk. Dąbka miał na liczniku 116 km/h. Również poruszał się BMW.

Elbląscy funkcjonariusze odnotowali także 18 kolizji. Najgroźniejsza miała miejsce w Jegłowniku. Sprawcą był nietrzeźwy 36-latek. Badanie wykazało u niego 0,8 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze znaleźli go w rowie. Chował się tam razem z pasażerem. Wcześniej pili piwo. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Kierowca zmarł w szpitalu.

W sobotę, 8 maja br. około godz. 17 na DK22 na trasie Elbląg – Malbork w miejscowości Karczowiska Górne doszło do czołowego zderzenia się dwóch samochodów osobowych. Seat, którym kierował 40-latek z niewyjaśnionych przyczyn na łuku drogi stracił panowanie nad autem i zjechał ze swojego pasa wprost pod Volkswagena. Jechał nim 32-letni mieszkaniec Starogardu Gdańskiego. Zarówno kierowca, jak i czwórka jego pasażerów, w tym 3 dzieci - trafiło do szpitali. Odnieśli ogólne obrażenia, jednak najpoważniej ranna został 29-latka. Kobieta doznała złamań żeber. Wszystkie osoby biorące udział w zdarzeniu zostały zabrane do szpitala.

Na miejsce wypadku natychmiast skierowano strażaków z JRG nr 1 w Elblągu oraz z OSP Jegłownik - łącznie 21 strażaków. Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym do czasu przybycia zespołów ratownictwa medycznego oraz neutralizacji płynów eksploatacyjnych, które wyciekły na jezdnię. Na czas prowadzonych działań droga była nieprzejezdna w obu kierunkach, a utrudnienia w ruchu trwały do godziny 20.

Lekarzom niestety nie udało się uratować kierowcy Seata. Mężczyzna zmarł w szpitalu. Przyczyny tragedii wyjaśni policyjne dochodzenie.

Policjanci apelują o zdrowy rozsądek, rozwagę i ostrożność podczas prowadzenia wszelkich pojazdów. Nawet chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii. Nasze błędy mogą niestety mieć tragiczne w skutkach konsekwencje. Starajmy się unikać agresywnych zachowań na drodze, a jeśli takie się pojawiają to informujmy o tym funkcjonariuszy. Policjanci apelują również o zdjęcie nogi z gazu. Nadmierna prędkość to główna przyczyna wypadków, w tym tych najtragiczniejszych.

Informację przekazał: Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP w Elblągu oraz dyżurny SKKP w Elblągu

Zdjęcia: KM PSP w Elblągu

Redakcja. Czekamy na Twoje informacje.

Przejdź do komentarzy