Wydanie nr 327/2024, Piątek 22.11.2024
imieniny: pokaż (4 imiona)Cecylia, Marek, Maur, Wszemiła
ReklamaKontakt
  • tvregionalna24.pl
  • tvmalbork.pl
  • tvsztum.pl
  • tvdzierzgon.pl

Pomóżmy Marcinowi z Myszewa na nowo cieszyć się życiem. Trwa zbiórka pieniędzy.

Pomóżmy Marcinowi z Myszewa na nowo cieszyć się życiem. Trwa zbiórka… fot. Archiwum prywatne Marcina Dawidziaka
36 – letni Marcin Dawidziak pochodzi i mieszka w Myszewie (gm. Nowy Staw). Był szczęśliwym mężem oraz ojcem dwóch uroczych dziewczynek. Nic nie wskazywało na to, że w pewnym momencie jego i jego rodziny życie zostanie wywrócone do góry nogami. Diagnoza – nowotwór ziarnica złośliwa IV stopnia z przerzutami do płuc okazała się druzgocąca. Jednak pan Marcin nie poddał się i podjął długiego leczenia, mimo że lekarze nie byli w stanie określić jego szans.

 

Po dwóch latach leczenia i bezustannej walki, rodzina mogła w pewien sposób odetchnąć, bowiem organizm pana Marcina dochodził do siebie i powoli wszystko zaczęło się układać.

- „Niestety, przebyty nowotwór, 18 cykli chemii i radioterapia nie dały o sobie zapomnieć. 7 lat po zakończeniu leczenia na ziarnicę, obciążone wcześniejszym leczeniem serce zaczęło się poddawać” – opowiada siostra pan Marcina, Weronika. – „W 2016 roku przeszedł pierwszy rozległy zawał, za kilka miesięcy następny. Okazało się, że serce jest na tyle niewydolne, że nie może już funkcjonować bez wspomagania. Wtedy też, lekarze podjęli decyzję o przeszczepie serca. Zaczęły się długie pobyty w szpitalu i kolejna walka o przeżycie”.

 

 

 

 

Stan pana Marcina z miesiąca na miesiąc się pogarsza. Wytworzyło się bowiem niebezpieczne i nieodwracalne ciśnienie płucne, a płuca i serce już długo nie wytrzymają bez przeszczepu.

- Od sierpnia 2020 roku Marcin czeka na przeszczep płucoserca. Kiedy dzwoni telefon, serce bije nam szybciej czy to już, czy to ten czas. Głęboko wierzymy, że wszystko się uda, że Marcin znów będzie mógł cieszyć się życiem jak dawniej, że doczeka I Komunii sowich córeczek” – opowiada pani Weronika.

 

 

 

 

Rodzina pana Marcina do tej pory dawała sobie radę finansowo, jednak wciąż rosnące wydatki na leczenie – tj. leki, rehabilitacja czy wyjazdy do kliniki oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów, coraz częściej przekraczają rodzinny budżet, który stanowi renta i zasiłek opiekuńczy. Przy tak niskich dochodach musiał zrezygnować z wynajętego mieszkania i przeprowadzić się do rodziców.

- „Dlatego też jesteśmy zmuszeni prosić Was o pomoc, aby ten wspaniały młody człowiek mógł cieszyć się życiem jak najdłużej, aby mógł wrócić do swoich kochających córeczek i żony, do nas.  Bez Waszej pomocy nie damy już rady. Będziemy bardzo wdzięczni za każdą pomoc ludzi dobrej woli” – apeluje pani Weronika.

 

 

 

 

Każdy z nas może dorzucić swoją cegiełkę.
Pieniądze można wpłacać na konto Fundacji Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym „Kawałek Nieba”
Santander Bank 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374 z dopiskiem „2845 pomoc dla Marcina Dawidziaka”
lub przekazać 1% podatku wpisując w formularzu PIT KRS 0000382243 oraz w rubryce „Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%” wpisać „2845 pomoc dla Marcina Dawidziaka”.

 

 

 

 

Wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Marcin:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym Kawałek Nieba PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP Santander Bank Title: “2845 Help for Marcin Dawidziak”

Piotr Wąsowicz
Przejdź do komentarzy

Kamery On-Line

Podziel się:
Oceń:
Tagi

Zobacz więcej z kategorii Wasze informacje


Komentarze (0)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.