Wydanie nr 335/2024, Sobota 30.11.2024
imieniny: pokaż (7 imion)Zbysława, Andrzej, Justyna, Konstancjusz, Maura, Tadea, Kutbert
ReklamaKontakt
  • tvregionalna24.pl
  • tvmalbork.pl
  • tvsztum.pl
  • tvdzierzgon.pl

Czy będą odszkodowania za lockdown w Polsce?

Czy będą odszkodowania za lockdown w Polsce? fot. zdjęcie poglądowe
Mimo przygotowanych przez rząd tarcz antykryzysowych, dzięki którym wypłacono pieniądze dla poszkodowanych przedsiębiorców, wielu z nich podkreśla, że kwoty te nie pokryły poniesionych przez nich strat. Wielu przedsiębiorców w ogóle nie załapało się na jakąkolwiek od państwa polskiego pomoc. Już w czerwcu ubiegłego roku w mediach pojawiła się informacja, że przedsiębiorcy z branży turystycznej szykują pozew wobec Skarbu Państwa na ponad 140 mln zł odszkodowania za poniesione straty związane z wprowadzeniem ograniczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej. Jak się okazuje, przybywa coraz więcej przedsiębiorców, którzy zapowiadają wystąpienie na drogę sądową.

 

Jak informuje portal Business Insider Polska, do Prokuratorii Generalnej RP formalnie trafiły dwa pozwy związane z tzw. lockdownem. Oba dotyczą żądań odszkodowawczych.

- „Jeden z nich opiewa na kwotę ok. 215 tys. zł i został wytoczony przez właściciela galerii handlowej. Drugi na kwotę ok. 458 tys. zł został złożony przez właściciela sieci siłowni” - poinformował mecenas Bartosz Swatek, rzecznik prasowy Prokuratorii, który nie komentuje treści dokumentów.

 

 

 

 

Jak walczyć o odszkodowanie?

Portal Business Insider Polska wskazuje, że prawni pełnomocnicy przedsiębiorców, którzy w ich imieniu będą walczyli o odszkodowania preferują dwie strategie.

- „Część firm zamierza od razu pozywać Skarb Państwa i domaga się konkretnej kwoty będącej wyliczeniem strat bądź utraconych korzyści” - czytamy na portalu. - „Druga strategia zakłada, i w tej grupie znajdują się głównie pozwy zbiorowe, żeby pójść do sądu, aby ten uznał zasadę odpowiedzialności Skarbu Państwa za wprowadzone zakazy i ograniczenia. Jeżeli sąd przesądzi kwestie prawne, wówczas każdy przedsiębiorca będzie mógł skierować indywidualny pozew o zapłatę, w którym będzie wykazywał wysokość swojej szkody”.

 

 

 

 

Zdaniem rządu to sytuacja związana z epidemią doprowadziła do tego, że zaczęto zamykać gospodarkę, a zatem roszczenia finansowe okazują się niezasadne, bowiem biznes miał możliwość ubiegać się o finansowe wsparcie w ramach tarcz.

- „Istnieją ryzyka dla budżetu związane z tym, że część roszczeń zostanie uznana za zasadne w sądach. Widzimy choćby, jak sądy administracyjne w pierwszej instancji uchylają kary za złamanie przepisów epidemicznych” - czytamy na portalu Business Insider Polska. - „Argument jest właściwie wszędzie ten sam – zostały one wprowadzone rozporządzeniem, które wykracza poza delegację ustawową. To zaś oznacza złamanie konstytucji. Z punktu widzenia państwa – istnieje ryzyko, że podobny tok myślenia przyjmą także sądy w sprawie pozwów. Kwestia odszkodowań przesądziła m.in. o tym, że wiosną ubiegłego roku rząd nie chciał wprowadzenia stanu nadzwyczajnego”.

 

 

 

 

Prokuratoria Generalna milczy.

Nie ujawniono dotychczas, jakich argumentów użyje Prokuratoria Generalna w odpowiedzi na pozwy przeciwko Skarbowi Państwa, a sam jej prezes Mariusz Haładyj podkreśla, że jest to sytuacja bezprecedensowa.

- Pandemia nie została wywołana działaniami państwa, dotyka ona cały świat, a rozwiązania przyjmowane w Polsce były podobne do tych, lub tożsame z tymi, które przyjmowały inne państwa Unii Europejskiej” - mówił prezes w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną". - „Państwo zresztą starało się nie tylko przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się pandemii, ale i podejmowało kroki, by ograniczyć jej negatywne skutki ekonomiczne i gospodarcze”.

 

 

 

 

Portal Business Insider Polska przypomniał o tym, że we wrześniu 2020 r. premier po zapowiedziach pierwszych pozwów przeciwko Skarbowi Państwa, skierował prośbę do Trybunału Konstytucyjnego o sprawdzenie zgodności z ustawą zasadniczą przepisu regulującego „odpowiedzialność odszkodowawczą Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną przez wydanie niekonstytucyjnego aktu normatywnego”. Co to może oznaczać? Że sądy powszechne wstrzymywać się będą w orzekaniu niezgodności przepisów epidemicznych z konstytucją do momentu rozstrzygnięcia przez TK. Mimo tego przedsiębiorcy nie poddają się i jedna z kancelarii już złożyła grupowy pozew w imieniu przedsiębiorców z branży turystycznej i firm prowadzących dyskoteki i kluby. Kolejne w imieniu gastronomii, fitnessu i narciarskich wyciągów są w trakcie przygotowywania. Prawdopodobnie w najbliższym czasie można spodziewać się, że przybędzie podobnych pozwów od firm, które nie mogą normalnie działać.

 

 

 

 

Cierpliwość przedsiębiorców wystawiona na ciężką próbę.

Już od dłuższego czasu media donoszą, że wielu przedsiębiorców zaczyna się buntować i, mimo obostrzeń oraz zakazu handlu, otwiera swoją działalność. Dotyczy to głównie gastronomii i branży fitness. W szczycie zimowego szaleństwa również branża narciarska nie pozostaje już bierna i wiele miejsc funkcjonuje normalnie. Wielu przedsiębiorców decyduje się na taki krok w obawie przed bankructwem, bowiem wielu z nich do tej pory nie załapało się na jakąkolwiek pomoc od państwa w postaci tarczy antykryzysowej. Nie pozostało im nic innego, jak złamać obowiązujący zakaz i ratować przed całkowitą utratą swój biznes.

Redakcja. Czekamy na Twoje informacje.
Przejdź do komentarzy

Kamery On-Line

Podziel się:
Oceń:
Tagi

Zobacz więcej z kategorii Wiadomości


Komentarze (5)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.

 
sprawiedliwy
sprawiedliwy 04.02.2021, 10:57
rostkowski za tuska byy wogule niedal powiedzialby nyma pynedzy ine bedzie
Rozpacz
Rozpacz 03.02.2021, 21:33
To jest przykre ,ale niech się wstydzą Ci co głosowali na nich. Jeszcze 2 lata, damy radę
janek
janek 04.02.2021, 09:53 (odpowiedź do Rozpacz)
Mam się wstydzić? Za co? Że zaraza opanowały cały świat i wszystkie kraje podejmowały decyzje o zamykaniu firm? Zapatrzeni w państwa zachodnie, atakujecie rząd, który i tak wprowadził mniejsze obostrzenia, niż kraje zachodnie. Proszę wyjechać do Niemiec, do Belgii, do Niderlandów (Holandii), do Francji i innych krajów. Tam są jeszcze ostrzejsze obostrzenia, z godziną policyjną. Polska, wprowadziła obostrzenia, ale wprowadziła także i pomoc finansową dla branż. A to, że nie zwraca całości strat, to chyba normalne. Przypomnę także, że każda firma, ma prawo ubezpieczyć swoją działalność i tam też może poszukać odszkodowania. Rząd udzielał wsparcia, co było krytykowane przez opozycję. A teraz, ta sama opozycja, krzyczy, że za mało. To ile by to musiało być, żeby było dobrze. Przypomnę, że pod koniec roku, to właśnie opozycja mówiła o zadłużeniu Polski, bo planowana strata budżetu, ma wynosić 90 mld.
Jacek
Jacek 04.02.2021, 11:11 (odpowiedź do janek)
A co mnie obchodzą inne państwa ja żyję w Polsce i to mnie interesuje.
Jacek
Jacek 04.02.2021, 06:39 (odpowiedź do Rozpacz)
Masz rację że rozpacz ale posłuchaj co mówią inne .partie. To samo albo jeszcze gorzej wyjątkiem jest tylko konfederacja