Wydanie nr 88/2024, Czwartek 28.03.2024
imieniny: pokaż (11 imion)Aleksander, Doroteusz, Guntram, Renata, Ingbert, Joanna, Kastor, Malachiasz, Malkolm, Pryskus, Rogat
ReklamaKontakt
  • tvregionalna24.pl
  • tvmalbork.pl
  • tvsztum.pl
  • tvdzierzgon.pl

Malbork. Młoda kobieta zatrzymała kierowcę z 3 promilami alkoholu we krwi.

Malbork. Młoda kobieta zatrzymała kierowcę z 3 promilami alkoholu we… fot. Archiwum TvMalbork.pl
Do zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie na ulicy Parkowej w Malborku. Młoda kobieta dokonała obywatelskiego zatrzymania nietrzeźwego kierowcy, który jechał samochodem środkiem jezdni.

 

Jak informuje asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP w Malborku do obywatelskiego ujęcia nietrzeźwego kierowcy doszło w piątek, 9 kwietnia br. około godziny 12.30 na ul. Parkowej w Malborku.

- „Kobieta jadąc od strony centrum w kierunku Parku Miejskiego zobaczyła, że kierowca jadącego przed nią Volkswagena dziwnie się zachowuje – pojazd poruszał się środkiem jezdni, a następnie wjeżdżał na krawężniki” - mówi asp. Sylwia Kowalewska. - „Na wysokości wiaduktu kolejowego mieszkanka Malborka wyprzedziła Volkswagena i zajechała mu drogę swoim autem, udaremniając mu dalszą jazdę. Kierujący mężczyzna zjechał z ulicy przy wjeździe do Mal-Naftu. O tym zdarzeniu kobieta powiadomiła malborskich policjantów”.

 

 

 

 

Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce wykonali badanie stanu trzeźwości kierowcy. Okazało się, że 48-letni mieszkaniec Malborka kierował pojazdem mając prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

- „Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a jego samochód został odholowany na policyjny parking. Teraz 48-latek będzie odpowiadał przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości” - mówi asp. Kowalewska.

Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata, nawet do 10 lat.

 

 

 

 

Adrenalina górą!

Bohaterka obywatelskiej postawy to 25-letnia mieszkanka naszego miasta. Pani Magdalena w rozmowie z naszą redakcją przyznaje, że podczas całego zdarzenia czuła się normalnie, a pierwsze co przyszło jej na myśl, gdy zobaczyła zachowanie kierowcy to to, że mógł po prostu zasłabnąć.

- „W takim momencie nie czuje się strachu, ponieważ adrenalina bierze górę. Śp. Dziadek, Franciszek Kowal był bohaterem, zawsze powtarzał za życia, że jestem jego oczkiem w głowie i co by się nie działo, nigdy nie wolno się poddawać. Trzeba walczyć do końca. Myślę, że czuwa i jest bardzo dumny ze mnie” - mówi pani Magdalena. - „Dużo zawdzięczam też panu Romanowi Banie, który szkolił mnie w nauce jazdy. Nauczył mnie jak w takim przypadku reagować. Myślę że każdy by tak postąpił na moim miejscu. Nie czuję się bohaterką pomimo tego, że prawdopodobnie ocaliłam temu Panu życie i przechodnia. Nie wyobrażam sobie, że mogło to się skończyć inaczej. Po prostu spełniałam obywatelski obowiązek”.

 

 

 

 

Nasza bohaterka przyznała w rozmowie z nami, że to nie pierwszy raz, gdy próbowała komuś uratować życie.

- „Parę lat temu również próbowałam uratować życie Panu w parku. Niestety w tamtym przypadku nie udało się...” - wspomina pani Magdalena. - „Siedział na ławce, nagle zasłabł od upojenia alkoholowego i uderzył głową w ścieżkę betonową. Pomimo mojej szybkiej reakcji i próby reanimacji, mężczyzna nie przeżył. Po przyjeździe karetki, ratownicy stwierdzili zgon na miejscu, potem przyjechał prokurator itd. Przykra sprawa”.

Pani Magdalena podkreśla, że ma nadzieję, że w końcu w ludziach zmniejszy się znieczulica na krzywdę drugiego człowieka i zaczną właściwie reagować w takich sytuacjach.

Redakcja. Czekamy na Twoje informacje.
Przejdź do komentarzy

Kamery On-Line

Podziel się:
Oceń:
Tagi

Zobacz więcej z kategorii Na sygnale


Komentarze (8)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe i naruszające regulamin będą usuwane.

 
gość
gość 14.04.2021, 01:32
Wielkie brawa dla tej Pani Magdaleny jak to się mówi szerokiej drogi gumowych drzew.
gość
gość 14.04.2021, 01:03
chorzy ludzie nie myślą tak samo jak zdrowi chyba że wyzdrowieją albo zrozumieją że są chorzy i pójdą do lekarza alba zmienią lekarza.
gość
gość 14.04.2021, 00:50
Najgorsze co może być to wsiadać po kielichu za kierownicę Dużo ludzi tego nie rozumie to tak samo jak tonący łapie się brzytwy najgorsze co może być to jak chorzy ludzie obwiniają wszystkich do o koła złość nerwy itd...nierozumieją że są chorzy życzę niektórym z całego serca nerkowcom wątrobowcom płuca i inni żeby wyzdrowieli i zobaczyli czy zrozumieli swoje zachowanie chorzy ludzie nie myślą tak samo jak zdrowi chyba że wyzdrowieją.
gość
gość 13.04.2021, 02:57
Hamskie zagrywki na drogach kiedy i czy w ogóle to dotrze do niektórych ludzi czy tak ciężko jest zrozumieć pewne rzeczy pijesz nie jedz chorych do lekarza dzieci do przedszkola i szkoły ciężko jest ci poznać dziewczyny kobiety są agencje towarzyskie itd. A takie picie i jeżdżenie samochodem dobrze że nie skończyło się tragedią na chamstwo chyba kamery samochodowe są dobre i Policja chamstwo tępić hamstwem chyba nie pomoże jak w filmie "Prywatne Śledztwo."
gość
gość 13.04.2021, 02:07
Niestety takie mamy prawo powinni zmienić moim zdaniem powinien zostać wywieziony na pustynię zakuć go w łańcuchy do nóg pustaki lub bloczki betonowe i do wyboru kaktusem po jajach albo kopa na rozpęd niech szuka jakieś wody albo dobrego lekarza.
Abonament tv pis
Abonament tv pis 14.04.2021, 21:22 (odpowiedź do gość)
Ja bym mu bobra do jaj przyczepił niech go hu..a gryzie
gość
gość 13.04.2021, 01:44
Trzeba być chyba ciężko chorym jak się nie kontroluję w takim stanie wsiadać za kierownicę zamiast poczekać aż się wytrzeźwieje nie rozumiem takich ludzi.
gość
gość 13.04.2021, 01:04
Alkohol jest dla ludzi ale pijusów za kierownicą powinni nie wsadzać siedzieć tylko zakuć łańcuchami do nóg dwa pustaki lub bloczki betonowe i wywieść na pustynię a na dokładkę kaktusem po jajach.